Wczoraj moja Siostra świętowała swoje urodziny. Na tę okoliczność potrzebnyr był tort. Córka przygotowała bezę, ja krem i tak powstał tort bezowo - ajerkoniakowy:-)
Zdjęcie tortu zrobione jest niestety w opakowaniu, ale za to widać trochę pięknego , wypielęgnowanego ogrodu Sister :-)
Przepis:
- dwa krążki bezy tutaj
- 1/2 litra śmietany kremówki
- 1/3 butelki ajerkoniaku ( może być więcej jak ktoś woli )
- 6 łyżeczek żelatyny
Śmietanę ubijamy, delikatnie wlewamy ajerkoniak, potem namoczona wcześniej w zimnej wodzie i rozpuszczoną w małej ilości gorącej wody żelatynę; delikatnie miksujemy; po odczekaniu 3-5 minut - masa musi trochę stężeć - nakładamy na bezę większą jej część.; przykrywamy drugą i resztę masy rozsmarowujemy po torcie; ja wierzch posypałam kawą dla wyostrzenia smaku; Chłodzimy w lodówce;
Szczerze przyznam, że po podanym wcześniej "trzybicie", ajerkoniakowa beza okazała się zbyt słodka:-(
Mój ogród tętni życiem, każdy dzień przynosi zmiany :-)
Warzywa z pomocą bez mała całej rodziny posiane ( zięć, siostrzeniec oraz mąż pod nadzorem mamy zbudowali nową, piękną grządkę warzywną ), pomidory rosną u mamy na parapecie. U mnie dalie w donicach proszą już o posadzenie do gruntu. Boję się, że jeszcze trochę za wcześnie:-( Nasiona cynii, rudbekii, kosmosów, nasturcji i aksamitek już wysiane:-) Wiosna na całego !
Serdecznie i wiosennie pozdrawiam wszystkich zaglądających !
Super jest ten tort. Żadnego nie potrafiłabym chyba sama zrobić ( no może dzięki Twoim przepisom). U mnie warzywka już kiełkują, na działce wszystko rozkwita, podobnie, jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam torty bezowe. Przygotowuję zawsze dla młodszej córki na urodziny, a słodki krem przełamuję frużeliną z kwaskowych owoców (malin, wiśni, porzeczki). Bardzo wiosennie w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa moge napisac tylko jedno...absolutna petarda,a ze jestem teraz pod szczegolna ochroną czyt.w ciąży ��ajerkoniak był jedynym wyskokiem na jaki mogłam sobie pozwolić....czelam na wersję obłąkaną z ulubionymi malinkami mniam��
OdpowiedzUsuńMmmmniam, jaki piękny tort i piękna wiosna u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wesołych Świąt, Aniu.
Cieszę się, że niespodzianka wypaliła :)
Pozdrawiam. Ola.