Parę tygodni temu udało nam się przy okazji sobotniego ogniska upiec placki z kiszoną kapustą, na które przepis miałam już dawno. Upieczone na blasze nad ogniskiem wyszły pyszne. Chrupiące i fajnie doprawione, smakiem przypominały nam pierogi:-)
Przepis:
- ciasto jak na naleśniki ( szklanka mleka, 1/2 szklanki wody gazowanej, ok.2 szklanek maki, sól, pieprz, dwa jaja)
- majeranek
- cebula pokrojona w piórka, wyciśnięty czosnek
- 1/2 kg kapusty kiszonej, wypłukanej, odciśniętej i pokrojonej
Przedwczoraj wróciliśmy z wyczekanego, upragnionego urlopu. Tym razem nad morzem. Było tak jak lubimy: sportowo. Biegaliśmy po świetnej bieżni na plaży, jeździliśmy na rowerach. Udało nam się zrobić trasę: Władysławowo - Hel. 84 km w obie strony:-) Dla mnie końcówka była już mocno ciężka, ale widoki nad Zatoką Pucką w pełni zrekompensowały ból tyłka i zmęczenie:-)
Popołudniami chodziłam czytać na plażę, a mój M. na basen. Odpoczywając po rowerze godzinami spacerowaliśmy po plaży. Kolekcjonowałam te chwile jak cenne przedmioty:-) Nie wiem, czy udało nam się zjeść tyle świeżych ryb, żeby wystarczyło na cały rok :-) Udało nam się za to spotkać z Rodziną z Wybrzeża z czego bardzo się cieszymy. Urlop choć krótki, jednak doskonały !
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających!
Już od dawna przymierzam się do przygotowania takich placuszków, jednak do tej pory nie udało się wprowadzić zamiaru w czyn. Fajnie, że w czynny sposób spędziliście urlop. Ja, pierwszy raz od bardzo wielu lat, nie przejechałam rowerem nawet metra.
OdpowiedzUsuń