niedziela, 24 grudnia 2017
Gołąbki wigilijne i świąteczne przygotowania
Wigilijne gołąbki z kaszą i grzybami powstały dzięki przyjaciółce Reni na której prośbę je przygotowałam :-) Tym sposobem i naszej Wieczerzy one zaistnieją. Kiedyś gołąbki z kaszy gryczanej robiła Babcia, ale przyznam, że średnio mi smakowały. Szukając przepisu trafiłam TUTAJ. Zamieniłam fasolę na soczewicę, z prozaicznego braku fasoli :-) Wyszły pysznie ! Nawet mój mięsożerca tak stwierdził.
Do gołąbków użyłam kapusty włoskiej, bo taką najbardziej lubię, ma nieco ostrzejszy smak od zwykłej. Gołąbki dzięki dużej ilości suszonych grzybów, oraz cebuli i czosnku, mają konkretny intensywny smak. A polane grzybowym sosem, swoim zapachem sprawiaja, że chce się już, koniecznie zjeść:-)
Świąteczne przygotowania trwały u nas od jakiegoś czasu. Marynowanie mięs, coroczne Wędzenie z przyjaciółmi i znajomymi, rodzinne pierniczkowanie i ostatnie dwa dni w kuchni...Choć te przygotowania wymagają wiele wysiłku to bardzo lubię ten czas. Pozwala mi wierzyć w sens życia i daje nadzieję, że zawsze tak będzie...
Wczoraj świętowaliśmy już u Małgosi i Roberta w DPS-sie, czując juz atmosferę Świąt.
Wszystko to już przeszło do historii i mamy dziś kolejną Wigilię.
Wszystkim zaglądającym na mojego bloga życzę z serca spokojnych, rodzinnych, ciepłych Świąt !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po raz pierwszy przygotowałam gołąbki z kapusty włoskiej z nieprażoną kaszą gryczaną i dorszem. Są rewelacyjne! Z pewnością będę powtarzać.
OdpowiedzUsuńWspaniałego świętowania i bardzo wielu powodów do zadowolenia w Nowym Roku:)
Mmmm, smakowicie wyglądają te gołąbki.
OdpowiedzUsuńRodzinnych Świąt.
Wszystkiego co najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuńCiepła, radości i spokoju. :)
Wspaniały pomysł na urozmaicenie świątecznego menu. Z pewnością wypróbujemy ten przepis :) Serdecznie pozdrawiamy – DaPietro
OdpowiedzUsuń