piątek, 14 sierpnia 2015

Międzyblogowy kącik czytelniczy : te przeczytane ostatnio

O tym, że dzień za krótki, a doba ma za mało godzin to nic nowego, prawda? 
Wstąpiłam do kącika czytelniczego   i nie wywiązuję się z podjętych zobowiązań :-(
Nie jest to do końca prawdą : czytam więcej niż jedną książkę w miesiącu :-), ale już ze zrobieniem wpisu jest kłopot... :-( Dzisisiaj nadrabiam zaległości i przedstawiam moje lektury na lato.


Oto moje propozycje:



Kulisy Kulinarnej Akademi  Marka Brzezińskiego stanowią dla mnie przerywnik między innymi lekturami. To taki zabawny deser. Czytam na głos mężowi, kiedy leżakujemy w ogrodzie:-) Wszystkie przedstawione pozycje są warte przeczytania, jednak dla mnie pierwszą trójkę stanowią:




Szmaragdowa tablica Carli Montero wciąga i zachwyca dokładnie tak jak przekonuje nas okładka :-) Wiele wątków, wiele historii, ciągła retrospekcja : czasy wojenne i teraźniejszość. Większość akcji dzieje się w Paryżu, ale odwiedzamy też Moskwę  i Barcelonę. Ta powieść zawiera w sobie wszystko to co sprawia, że czyta się ją jednym tchem. W sam raz na wakacje.

Każdy szczyt ma swój Czubaszek to rozmowa Artura Andrusa z Marią Czubaszek.
Bardzo lubię i Andrusa i Czubaszek:-) W rozmowie o swoim życiu Maria jest nie tylko ironicznie śmieszna, ale bardzo szczera.  Pięknie mówi o swoich przyjaźniach , o małżeńskiej miłości / choć nie pamięta, kiedy brała ślub :-) /, z lekką pogardą wypowiada się na temat swojej twórczości. I co mnie najbardziej ujęło : nie przypisuje sobie zasług z tytułu walki z ówczesną władzą. I nie wstydzi się o tym mówić. Żeby nie było : to nie do końca są rozmowy wesołe. Polecam.

Pejzaż sentymentalny to powrót do czasów pierwszych miłości. Siesicką bardzo lubiłam czytać wtedy, a i teraz sięgam  po nowe pozycje. Kontynuacja Zapałki na zakręcie, jest przewidywalna, ale jak to u Siesickiej postaci z krwi i kości , z mocnym zarysem psychologicznym. Przeczytałam z wielką radością.

Czytajmy kochani , czytajmy !!!


3 komentarze:

  1. Lato sprzyja lekturze. Ogród/balkon, cień, szklanka czegoś zimnego lub kubek herbaty/kawy i mamy wymarzony odpoczynek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dałaś czadu Aniu! Zawstydzacie mnie bardzo dziewczyny:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezłe propozycje, ja też uwielbiam czytać, najbardziej biografie i książki psychologiczne, ale boję się wstąpić do kącika czytelniczego, gdyż często z daną pozycją nie docieram do końca lub też po prostu braknie mi czasu na częste obcowanie z lekturą. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń