Przecudowna bomba kaloryczna:-) Bardzo, bardzo żałuję, że nie zdążyłam jej spróbować...Wiem, że deser ów nie tylko wyglądał pięknie, ale smakował jak przysłowione' niebo w gębie'. Jak znalazł na dzisiejsze Święto Taty !
Przepis: 3 duże lub 6 małych porcji
- 20 dag czekolady gorzkiej / u nas1/2 specjalnej do rozpuszczenia /
- 3 jaja
- ok.1/2 kg truskawek
- cukier waniliowy
- listki mięty do ozdoby
Czekoladę rozpuszczamy / jeśli jest zwykła gorzka to z odrobiną mleka /, po lekkim ostudzeniu dodajemy żółtka i ucieramy na puszystą masę; białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy łyżeczkę cukru waniliowego; część truskawek kroimy na cząstki, z reszty robimy mus : słodząc go odrobinę albo miodem, albo cukrem waniliowym;
Na dno salaterek układamy cząstki truskawek, na to mus czekoladowy, mus truskawkowy / ja robiąc dżem zdjęłam pianę z wierzchu garnka i to był nasz mus /;
dekorujemy truskawką i miętą; Schładzamy w lodówce około 2 godzin !
Dzień Ojca : zwykle to Dzień Mamy obchodzimy uroczyście: akademie w przedszkolu i szkole, kwiaty dla kochanych Mam. Nic nie jest w stanie umniejszyć Jej roli w naszym życiu, prawda? Ale bez Taty świat dziecka byłby o wiele uboższy...
Moi Rodzice są moimi Przyjaciółmi. Jednak nie zawsze tak było: jako nastolatka darłam z mamą koty :-) I to ostro. A Tata? On w dzieciństwie opowiadał bajki, wymyślał historie o Bolku i Lolku, Ani i później jeszcze Gosi / kiedy moja siostra była na tyle duża by ich słuchać/, to do Niego poszłam , aby przekonał Mamę, że jestem już dość duża, żeby pójść na sylwestrową prywatkę:-) A potem kiedy chciałam wyjechać sama na wakacje. Zawsze byłam Kochaną Córeczką.
Bardzo chcę nią być jeszcze długo, długo ! Dziś składam mojemu Tacie życzenia zdrowia, bo najbardziej go potrzebuje. Miłość żony, dzieci , wnuków, a nawet zięciów:-) już ma :-) Mój Tata jest niestety w szpitalu, ale mam Wielką Nadzieję, że niedługo z niego wyjdzie i będziemy świętować z tej okazji.
Najlepsze życzenia dla wszystkich Ojców !