
- jeden duży brokuł ugotowany na miękko
- opieńki ugotowane w osolonej wodzie aldente
- 5 dużych cebul zrumienionych na wędzonej słonińce ( można na maśle)
Co roku staramy się spędzić babski weekend :-) w gronie koleżanek i przyjaciółek. Tym razem wypadło na Nałęczów. Dwa przemiłe dni w pięknej miejscowości i klimatycznym pensjonacie SAMONIÓWKA
Niesamowite oderwanie od rzeczywistości, spacery, gadanie i gadanie... do późnej nocy- świetny reset :-) Zawsze nam ze sobą dobrze, swojsko i wesoło. Nawet codzienne problemy schodzą na drugi plan. Tegoroczne spotkanie odeszło już do przeszłości:-( Myślimy o następnym😊
Październik to nie tylko cudowna, letnia pogoda, to oszałamiające kolory jesieni, zapachy, poranne mgły- bardzo, bardzo to wszystko piękne. Co z tego , że przypomina o przemijaniu? Taka kolej życia. Październik to też ogniska i spotkania przy nim, kociołek, ziemniaki z ogniska.
A jednak jesień jest też dla mnie tęsknotą. Nie tylko za latem, które odeszło. Przede wszystkim za tym na co ma się wydarzyć. Za narodzinami naszej Wnuczki. Odliczam dni i ...czekamy...
Pozdrawiam wszystkich zaglądających😊
Super, że macie taką grupę, ż którą się spotykacie. Ja też mam takie znajome, z którymi raz na pół roku organizuję tego typu spotkania. Przed nami akurat jesień w Krakowie połączona ze zwiedzaniem miasta, ale Nałęczów też piękny.
OdpowiedzUsuńOoooo jaki super Power Woman Team :) dobrze że masz z kim się spotkać i naładować akumulatory. Czasem każda kobieta potrzebuje takiego resetu. Ja nie mam na miejscu takich bliskich osób, dobre koleżanki mieszkają bardzo daleko, ale czasem jadę gdzieś sama, a mąż zostaje z dziewczynami.
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że fajny przepis :) chętnie wypróbuje
OdpowiedzUsuń