wtorek, 1 listopada 2016

Nostalgicznie, jesiennie, listopadowo...

Kolejne już raz wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Odwiedzamy nekropolie, mniejsze cmentarze, również całkiem małe, może mniej uczęszczane, może trochę zapomniane... Ja z moim M. każdego roku zapalamy światła  na grobach w pobliskim lesie. Spoczywa tam 419 osób zamordowanych przez faszystów w czasie wojny. Dzisiaj poszliśmy tam z samego rana. Na polach snuły się mgły, ale w lesie o dziwo śpiewały ptaki, a kiedy wracaliśmy na naszej drodze stanęła zaskoczona naszym widokiem cudowna sarenka:-)







Jesienny, nostaliczny, poranek, spacer po lesie... Potem przygotownie tradycyjnego od lat obiadu. Baranina w sosie do kapusty z grochem, którą tradycyjnie przygotowuje Siostra M. Miała być zupa krem z buraczków, ale okazało się, że ... nie ma buraczków:- ( Powstała więc kolejna dyniowa:-)  
Spotkanie przy stole w rodzinnej atmosferze, wspólne słuchanie koncertu piosenek Agnieszki Osieckiej, a potem gra o Wszechświecie ( kompletnie zaprzeczająca  mojemu ogólnemu wykszatłceniu:-)). 
Piękny, jesienny choć listopadowy dzień...
Tylu bliskich nie ma już z nami, a przecież ciągle są prawda?

Ania

4 komentarze:

  1. Pomijając powagę święta, napiszę, ze jecie bardzo dostojnie i wymyślnie. Niestety nie mam takiego daru.

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo nostalgiczna pora, smutna dodatkowo przez pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas już bieleją szczyty gór,a w dolinach jeszcze zielone liście w sadach.
    www.youtube.com/watch?v=O6y_Pwijy1k
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana Aniu. Bardzo doceniam i podoba mi się wasza wędrówka tropem poległych żołnierzy. Zasugerowałabym jednak nie używanie słowa faszyści tylko niemcy. Faszyzm to doktryna polityczna głosząca kult państwa, terror państwowy, silne przywództwo.Pierwotnie to jedynie system polityczny, który przerodził się w najgorsze zło po dojściu do władzy nazistów(propagujących totalny wariant faszyzmu) w Niemczech. To nie narodowość. Nas mordowali Niemcy i Rosjanie. Mam nadzieję, że nie sprawiłam ci przykrości. Ściskam serdecznie i już wiem, że się zobaczymy niebawem

    OdpowiedzUsuń