środa, 20 lipca 2016

Sernik trzy czekolady u Małgosi i Roberta

Pisałam już o tym nie raz , że  Małgosię i Roberta staram się odwiedzać raz w tygodniu. Teraz w sezonie " spiżarnianym" i kolejnymi pracami w ogrodzie nie zawsze mi się udaje, ale i tak czasem spełniam  ich marzenia kulinarne. Specjalistką surfowania po necie i wyszukiwania przepisów na słodkie :-) jest Małgosia oczywiście. Oboje są fanami serników, stąd pomysł na pieczony sernik trzy czekolady. Przepis zaczerpnęłyśmy STĄD. Moje zdjęcia wyszły kiepsko, ale sernik był fenomenalnie pyszny! Chociaż ja aż taką fanką serników nie jestem:-) 


Przyznam też bez bicia, że piekłam go późno, ponieważ miał chłodzić się kilka godzin.
Kolory mas powinny być też odwrotne: gorzka, mleczna i biała. Prawda jest taka, że czekolady rozpuszczałam w jednym garnku i nie chciało mi się po prostu go myć :-(
Zmieniłam niedawno kuchnię ceramiczną na indukcyjną i na razie jestem w posiadaniu tylko jednego kompletu garnków :-) ! 


W przepisie do każdej masy dodaje się taką samą ilość śmietany kremówki, jednak ja do masy z czekoladą gorzką dodałam 100 ml, a nie 50 ml, bo po prostu masa była zbyt gęsta. 
Sporym kawałkiem został poczęstowany mój M. i czekam kiedy padnie pytanie o kolejną odsłonę tego serniczka:-) 

Minęła już połowa lipca, a w moim ogrodzie gościłam jeden raz tylko Małgosię. Robert coraz gorzej się czuje i nie odważył się na przyjazd do mnie. Spowodowane jest to również, a może przede wszystkim tym o czym już pisałam. Brakiem możliwości  wyboru nie tylko dnia / w weekendy bus obsługujący niepełnosprawnych nie jeździ / , ale również godziny odjazdu i powrotu. I tak moich więźniów DPS- u mogę czasem uradować słodkim smakołykiem tylko... 

Serdeczności !!!

3 komentarze:

  1. Wygląda apetycznie ! :) Zrobię to czekoladowe cudo ;)

    A Ciebie Aniu zapraszam do siebie na filmiki z mojej podróży na Maderę ;) będzie mi miło jak mnie odwiedzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypasiony sernik :) Pozdrawiam serdecznie Aniu :)

    OdpowiedzUsuń