wtorek, 21 kwietnia 2015

U Małgosi i Roberta

 Do Małgosi i Roberta zwykle przychodzę w porze porannej kawy : 10 - 10.30;
 Ostatnim razem  spóźniona postanowiłam przeprosić :-) i przygotować szczególną  kawę. Rozpuściłam gorzką czekoladę w niewielkiej ilości mleka, 30% śmietankę  ubiłam dodając szczyptę cukru oraz przygotowałam w expresie mocne espresso.
 Do szklanek wlałam najpierw czekoladę, potem kawę, a na końcu śmietankę.
 Naprawdę było to cudowne smakowe doznanie... :-) Spóźnienie zostało wybaczone !


Przygotowałam jeszcze fajną sałatkę, jedną z moich ulubionych:

  • mix sałat
  • 1-2 pomidory bez skórki
  • ser camambert / kawałki/
  • kilka suszonych pomidorów
  • cząstki jabłka
  • prażone pestki słonecznika / garść /
  • sos winigret oraz odrobina sosu balsamico



Całość posypana zieloną pietruszką. Bardzo smakowała, nawet Robertowi, który jak mówi nie przepada za zieleniną :-)

Wiosna jakoś sfochana  i wciąż u nas słaba pogoda... Mimo to moje magnolie zaczynają kwitnąć i pierwsze byliny także. Robi się coraz piękniej... Sfotografuję i pokażę w kolejnym wpisie.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających !

3 komentarze:

  1. Kawowa nie jestem, ale opis tej kawy powoduje, że miałabym ochotę spróbować choć troszkę. Sałatka też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko by spróbowali nie wybaczyć po takich rarytasach :) POzdrawiam Aniu kawka wygląda znakomicie

    OdpowiedzUsuń