niedziela, 15 maja 2016

Tort poprzecznie zakręcony na kolejne urodziny:-)

Szukając przepisu na tort komunijny do siostrzeńca trafiłam TUTAJ. Oczywiście postanowiłam go wypróbować, bo wygląda świetnie, mega elegancko. Dobrą okazją do tego były moje urodziny. O ile trzymałam się przepisu na biszkopty, to krem w moim torcie jest zupełnie inny. Kawowy z rodzinnego przepisu:-) 





Pomysł tortu poprzecznie zakręconego bardzo mi się spodobał, dlatego tort komunijny był również zakręcony tyle, że biały:





Krem do tortu / mała porcja , do dużego podwójna /

  • dwa całe jaja
  • 4 łyżki cukru
  • kostka masła
  • łyżka świeżo zmielonej kawy
  • łyżka rozpuszczalnej
  • spirytus lub rum
Jaja z cukrem mieszamy na parze na puch, studzimy, dodajemy kawy oraz alkohol; masło o temperaturze pokojowej rozkręcamy na gładką masę, stopniowo dodając kawowy kogel- mogel;

Do tortu komunijnego zużyłam 16 jajek. Zamiast dwóch rolad jak w Niebie na talerzu upiekłam trzy i cienki biszkopt kakaowy w średniej tortownicy; Krem oczywiście z podwójnej porcji. Gościom smakował, panie Kucharki pytały o przepis, a sprawca wydarzenia wydał okrzyk zachwytu, który uradował mnie najbardziej:-)



A moje kolejne urodziny przeszły do historii:-( Jak zwykle wesoła zabawa, wszystkie przyjaciółki dopisały. Nie muszę chyba nawet pisać jak bardzo lubię te nasze spotkania:-) Szkoda tylko, że coraz ich mniej.




Odbył się konkurs na najlepszą miotłę oraz czarowanie pogody:-) Ta była naprawdę pięknie wiosenna, a była   sobotę 24 kwietnia.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających !!!




3 komentarze:

  1. O wiedzę przednia zabawa, a torcik mistrzowski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny ten tort ;)

    Uuuu miotły, coś dla mnie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że sabat był zacny :D A koleżanki to raczej czarodziejki niż wiedźmy :D Spełnienia urodzinowych życzeń życzę :)

    OdpowiedzUsuń