Wczoraj, jak rok w rok / wcześniej tak było w moim domu rodzinnym, a jeszcze wcześniej w domu babci / smażyłyśmy z Córcią racuszki na Wigilię. Dla mojej EM było to pierwsze samodzielne smażenie :-) Wyszły jej piękne i pyszne:
Przepis jest prosty:
- około 1/2 kg mąki
- 2 całę jaja
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- 3 dag drożdzy
- 4 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- starta skórka z 1 pomarańczy
- olej do smażenia
Do jednego wkładamy migdała - ten kto na niego trafi będzie miał szczęśliwy rok !
Pięknych Świąt !
W każdym domu inna tradycja. O racuszkach jeszcze nie słyszałam, ale wyglądają na smaczne .
OdpowiedzUsuńAniu dla Ciebie i całej Twojej rodzinki - Wesołych Świąt.
Ola.
Wesołych Świąt. racuszków nigdy nie była na naszych stołach, ale zapewne są smaczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu pięknych Świąt :)
OdpowiedzUsuńRacuszków na Święta nigdy nie robiłam, nie było u mnie takiej tradycji, ale zjadłabym, bardzo chętnie :)
Aniu, pięknych Świąt dla Twojej Rodziny!!! Myślę, że moje dzieci bardzo by się ucieszyły z takich racuszkow :)
OdpowiedzUsuńPychotka!:) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oraz wesołego drugiego dnia Świąt:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za miłe życzenia !
OdpowiedzUsuń