Dzisiaj Niedziela Palmowa jakiej chyba najstarsi górale nie pamiętają! Ciekawy widok:
ludzie z palmami w futrach, czapkach i zimowych butach oczywiście. U nas na termometrze o 6.00 było -15 stopni :-(
Mój M. miał dzisiaj niestety pracującą niedzielę, Córka w innym mieście, a ja?
Naprawdę fajne przedpołudnie. Zrobiłam z przepisu jajka faszerowane marchewką z przepisu Adama ze strony:
http://www.alebabka.blogspot.com/2013/03/jajka-faszerowane-marchewka.html
Zmodyfikowałam go po swojemu: dodałam serka chrzanowego zamiast Philadelhia, a na wierzch położyłam wędzonego łososia. Reszta jak u Adama.
Kurczę, zapomniałam dodać, że moja M. zrobiła pyszny koktajl truskawkowy ( stał się on inspiracją do menu Wielkanocnego). Nie zrobiłam niestety zdjęcia, a szkoda, bo równie fajnie wyglądał jak smakował :-)
Niezłe sniadanie ;-) u nas tylko kanapki z serkiem i miodem. Za to na kolację też były jajka faszerowane i łosoś.
OdpowiedzUsuńTe nasze śniadaniowe fajne.
OdpowiedzUsuńAle Wasze kolacyjne pewnie też.
jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo mi miło
OdpowiedzUsuńgdybym wiedziała to normalnie bym się wprosiła :)
OdpowiedzUsuńNormalnie byłam, jadłam, palce lizać ...nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńBecia
Jak miło kochana,że się odezwałaś!
OdpowiedzUsuń