Przepis: / inspisracja Bistro Mama / 4 porcje
- 2 szklanki mleka
- kawałek laski wanilii
- 2 żółtka
- 2- 3 łyżki cukru
- 1łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka pszennej
- mały kubek 30% śmietanki
- truskawki
- 6 kawałków gorzkiej czekolady
- po cztery małe biszkopty na porcję
- poncz : gorzka herbata, cytryna, koniak / może być inny alkohol /
Mleko zagotowujemy z przekrojoną wanilią wzdłuż; gotujemy na małym ogniu około 5 minut, wyjmujemy wanilię, żółtka ukręcamy z cukrem, na koniec dodajemy obie mąki; gorące mleko powoli wlewamy do kogla - mogla- ciągle mieszając, mieszankę stawiamy na małym ogniu i ciągle mieszamy dopóki nie zgęstnieje; zostawiamy do ostygnięcia od czasu czasu mieszając, aby nie zrobił się kożuch; przykrywamy pokrywką lub folią i schładzamy w lodówce; w tym czasie ubijamy śmietanę; do pucharków na dno wkładamy namoczone w ponczu biszkopty; warstwę kremu waniliowego, układamy dużą ilość truskawek, na to śmietanę, dekorujemy startą czekoladą i dokładamy jeszcze kostkę :-)
Gotowe desery chłodzimy jeszcze około 20- 30 minut;
Smacznego !
Nie mogę się powstrzymać i zapraszam jeszcze na spacer po moim ogrodzie, który mimo pogody w kratkę trzyma się nieźle, zieleń wciąż piękna i świeża, a kwiaty pachną od rana do wieczora:-)
Moja suczka Tosia ostatnio zarzuciła polowania na ptaki / co za ulga / i łapie jaszczurki... Nie jesteśmy jej wstanie tego wyperswadować:-(
Pięknej niedzieli życzę wszystkim zaglądającym !
Szkoda, że się nie załapałam na ten deserek :( A ogród bajowy!
OdpowiedzUsuńbajkowy* ;)
UsuńPewnie że bajkowy:-)
Usuńten deserek to choćby teraz bym zjadła, a ogród przecudny! róże piekne! pozdrowienia Ania!
OdpowiedzUsuńUlu dostałas moją wiadomość? Dzięki za miłe słowa:-)
UsuńOGRÓD Z DUSZĄ-tak go widzę!!
OdpowiedzUsuńA deser......obrodziły mi truskawki i poziomki:))
"...Pan Wszechmocny stwarzając kobietę,dał jej serce tkliwe,a nadto,
obrał ją jakby za szafarkę skarbów przyrody.
W istocie któż ma pokarm gotowy dla nowo-narodzonego przybysza?
Kobieta.
Od matki bierze niemowlę utrzymanie życia,do matki śpieszy dziecię po
kawałek chleba;od matki-kobiety w lata idący człowiek przyzwyczaja się
rządać posiłku;bo i któż by mu lepiej dogodzić potrafił?to rzecz tak naturalna,tak zgodna z uczuciami serca!
Czas nie przynosi zmiany;w późnej starości,od babuni albo cioci jeszcze wnuki i siostrzeńce,najporządniejszych wyglądają przysmaków.
Wolą przeto Boga i prawem natury,Kobieta stała się karmicielką,
utrzymująca harmonią stworzenia;...."
("KUCHARZ POLSKI-jaki być powinien-dla ekonomiczno-troskliwych gospodyń przez Bronisława L......ską-1856")
"Myśli o zamążpójściu,a nie umie nawet wodzianki ugotować"
Jak się ludzie nauczyli gotować?Kilkadziesiąt książek do przeczytania!!
"www.polona.pl/search/collection/53/"
"www.youtube.com/watch?v=F_23kc7N9MQ"
Pozdrawiam :)
Ty WRC to dajesz czadu! Skąd bierzesz te ' przypisy?! ' Ogród z duszą: piękne słowa: dla mnie taki jest. Dziękuję!
UsuńMasz piękny ogród. Pierwsze zdjęcie jest rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjęcia wychodzą z pod ' dachu, ' szkoda że tylko z jednej strony:-(
UsuńAle cudny ten Twój ogród;) A deserek wcale nie gorszy:)))
OdpowiedzUsuńNo! Magdo pokazałabyś czasem swoje krzaki i grządki:-) Buziaki
UsuńAniu...deser cudny, ale ogród to dopiero piękności. U mnie właśnie hortensja zakwita muszę się nią kiedyś pochwalić. :)
OdpowiedzUsuńChwal się Elu, moje hortensje kwitną jak chcą: w tym sezonie chyba jedna:-)
UsuńAleż jest pięknie w Twoim ogrodzie Aniu :)
OdpowiedzUsuńTo ja w jakimś zacienionym jego zakątku zasiadam z tym cudownym deserem :):)
Zapraszam serdecznie: nie trzeba w cieniu, bo ostatnio dość chlodno :-)
Usuńalez masz pięknie! pozazdroscić:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPiękny ogród, tylko pozazdrościć. A deser prezentuje się fantastycznie:)
OdpowiedzUsuń