Przepis:
- biszkopt upiekłam tak jak zwykle TU
- krem: 600ml śmietany 36% oraz tabliczka gorzkiej czekolady
- masa marcepanowa TU /połowa porcji wystarczy /
- szklanka musu truskawkowego / zmiksowane truskawy z cukrem waniliowym oraz żelatyna jak w przepisie /
- kakao do zabarwienie marcepana, lukrowy pisak czerwony
- poncz do nasączenia : woda, sok z cytryny, łyżeczka cukru waniliowego
Dosałam info, że Jubilat był zadowolony, a tort smakował :-)
Moja Córcia skończyła w tym roku swoja przygodę ze studiami licencjackimi ! Byliśmy na uroczystym zakończeniu, studenci w togach i biretach. Przyznam, że wzruszyliśmy się oboje z M. bardzo. Mnie dodatkowo rozczuliła myśl o tym jakie to szczęście, że moi rodzice jeszcze żyją i podzielają naszą radość. I ścisk serca:
nie ma już moje dziecko niestety drugich dziadków, którzy byliby równie dumni jak my wszyscy:-(
Córcia to blondynka w środku;
Moja M. z narzeczonym pobierają się bez mała za dwa miesiące ( ! ) i wracają / właściwie już wrócili / do rodzinnego miasta. Będą kontunuować naukę, ale co i jak to wszystko się okaże. Teraz moja C. musi skupić się nie tylko na przygotowaniach ślubnych, ale na ostrej rehabilitacji chorego kolana. Muszę jednak pokazać zdjęcie samochodu, którym wczoraj wrócili z Lublina:-)
Dodam, że to siedmioosobowe auto, a siedzeń było tylko trzy:-)
Przezornie przygotowałam wolny regał w garażu, miejsce w szafie i komodzie, ale... tyle tego jest: całe, małe gospodarstwo domowe... Damy radę, jeszcze tylko kilka toreb do rozpakowania...
Dzisiaj biegniemy z C. po ślubną bieliznę, w piątek odbiór butów, a w sobotę miara sukni. Młodzi muszą jeszcze wręczać zaproszenia, a narzeczony M. ma jeszcze obronę za tydzień ! Wariactwo się zaczęło :-)
Przed nami jeszcze urodziny Córci, ostatnie w domu ...
Buziaki !
Gratulacje dla Wysoko Wykształconej i dla tej co zmienia stan cywilny!!! Gratulacje dla dumnych rodziców i dziadków!!!
OdpowiedzUsuńA tort świetny, taki naturalny i zapraszający do zjedzenia a nie tylko do patrzenia :)
WOW! ale spakowany samochód!:D:D
OdpowiedzUsuńAniu to tak kolejno...pogratulować córci :)
OdpowiedzUsuńPiękny tort.
Samochód nieźle naładowany.
A Ty się oszczędzaj i nie przemęczaj. :)
Tort śliczny, ale córka modelka! Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńO mój Boże!!Ja bym na Twoim miejscu nie podołał:)
OdpowiedzUsuńJa za to mam(z postu Pana Stanisława):"Słońce,wodę,piasek i...betoniarkę"-buduję warsztat
"www.youtube.com/watch?v=PFr-kNbXHew"
Miłego weekendu:)
Dasz radę bohaterko! Gratuluję po stokroć i ściskam baaardzo!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa, za podtrzymanie na duchu też:-)
OdpowiedzUsuńDamy radę na pewno.
Bardzo się cieszę z powodu zakończenia studiów licencjackich i gratuluję serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTort musiał być przepyszny:)