Nie wiem zupełnie od czego i jak mam zacząć? Trudno jest pisać o dobroczynności, o tym , że mamy więcej niż inni i chcemy się tym dzielić. O tym , że wspieramy Akcję Pajacyk, albo Fundacjię Budzik, albo pomagamy chorym kotom... Najgłośniej zwykle o pomaganiu mówi się przed Bożym Narodzeniem, a przecież tysiące rodzin potrzebuje jej co dzień. Jednak magia Świąt sprawia, że stajemy się jeszcze bardziej czuli na biedę, ból i cierpienie.
Dumą napawa mnie fakt, że moja Córcia, która dotąd wspomagała nasze akcje pomocy / najpierw dla Domu Samotnych Matek, a od kilku lat rodzinie bez mamy / teraz podjęła się sprawienia Wielkiej Radości wybranej przez siebie rodzinie. Wspiera ją w tym jej narzeczony i jestem pewna, że znajdzie się więcej dobrych serc :-)
Chciałabym tu, na swoim blogu podziękować wszystkim moim znajomym i bliskim.To dzięki Wam mogliśmy pomagać naszym chłopcom. Dzięki Wam Piotrek ma wyznaczony termin operacji, fundusze na przejazd, a jego babcia na pobyt w Warszawie. Dzięki Wam nie tylko na Święta dostawali paczki z lepszym jedzenie, ubraniami, czy środkami czystości. Nasi podopieczni dają już sobie radę sami, ale wiecie, że to nie koniec? Roześlę lada chwila listę potrzebnych produktów dla samotnej mamy wychowującej czteroletnią córeczkę. Zostawiała pracę, mieszkanie i ... męża alkoholika. Uciekła ze Śląska do mamy. Musimy dać jej wsparcie zanim znajdzie pracę i odnajdzie się w nowej, niełatwej sytuacji. Nie muszę dodawać jak bardzo na Was liczę:-)
Po cichu mam też NADZIEJĘ, że pomożemy mojej M. zrealizować marzenia niepełnosprawnego małżeństwa:-)
Pamiętejmy wszyscy, że DOBRO ZAWSZE POWRACA !
Zajrzyjcie proszę do EM TUTAJ
Moc serdeczności i ciepłego, pięknego wieczoru !
Aniu masz rację dobro zawsze powraca :)
OdpowiedzUsuńI tak na prawdę każda z Nas kiedyś może znaleźć się w takiej potrzebie, czasami wystarczy drobny gest drobna pomoc i tak każdy grosz do grosza i będzie.. dużo szczęścia :)
Też jestem przekonana, że to jak traktujemy innych wraca do nas w jakiejś formie. Hasło proste i może wyświechtane przez reklamę telewizyjną, ale przesłanie prawdziwe - WARTO POMAGAĆ
OdpowiedzUsuńAniu, czy Ty jesteś na FB???? Chciałabym porozmawiać z Tobą :)
OdpowiedzUsuńWarto brać przykład z takich ludzi. I pomagać. Sama się przyłączam.
OdpowiedzUsuńWidzę Aniu, że mamy ze sobą wiele wspólnego:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny za ciepłe słowa, a BM jeszcze dodatkowo za wsparcie!
OdpowiedzUsuń