wciąż w biegu. Dzisiaj mam wolny dzień i poświęcam go nadrabianiu blogowych zaległości, ale i gotowaniu oczywiście :-) Dzieci przyjechały na parę dni, będę Córcię dopieszczać:-) Na śniadanie wymyśliłam racuszki z białego serka homogenizowanego z dodatkami malin i żurawiny. Zamiast białej mąki użyłam pełnoziarnistej grubo mielonej i otręb owsianych. Wyszły tak:
Przepis:
- duże opakowanie serka naturalnego homogenizowanego
- jajo
- 1 dag drożdzy
- otręby owsiane oraz mąka pełnoziarnista
- garść malin i ewentualnie żurawian suszona
- łyżka cukru
- cukier puder wymieszany z cynamonem do posypania
- masło klarowane do smażenia
Zima odeszła miejmy nadzieję, że już na dobre. W moim ogrodzie już z grubsza posprzątane:-) A nawet udało się nam wreszcie skrócić stare brzozy, świerki pod płotem, a nawet konary dużych dębów :-) Wczoraj posiałam aksamitki do skrzynek. Chociaż w nocy jeszcze spory przymrozek, a i czasem zawieje chłodem, to ptaki już śpiewają na potęgę i ... już za chwilę, już za momencik ...
Takie owsiane, to może bym polubiła;)
OdpowiedzUsuńU nas prace ogrodowe też rozpoczęte i czekamy na wiosnę!:)
Fajne racuszki. U nas wiosna na całego, ciekawe, czy pogoda się utrzyma. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też takie chcę;)))
OdpowiedzUsuńFajne lekkie wiosenne racuszki. Ja się jutro mam brać za ogródek, mam nadzieję że pogoda dopisze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPyszności nie da się ukryć:) A ogrodu zazdroszczę. Nam także by się przydał;)
OdpowiedzUsuń