Babeczki z rabarbarem ze strony Wiewióry: tutaj ,
okazały się hitem wczorajszego pikniku !
Oczywiście, odrobinę zmieniłam przepis: zamiast zwykłego cukru dałam trzcinowy / i mniej niż u Wiewióry /, wierzch posypałam również trzcinowym. Upiekłam z półtorej porcji. Świetne, naprawę... Polecam.
Jeszcze parę zdjęć z kwitnącego ogrodu...
Za wszystkie komentarze dziękuję !
Pyszne są! Zjadłam właśnie 3 na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńA ! babeczki z rabarbarem :) pyszności :))
OdpowiedzUsuńTwój ogród wygląda cudownie !
Mój nie jest taki piękny ale cały czas się staram
w środę wsadziłam razem z mamą M lwie paszcze i zobaczymy ile się przyjmie mam nadzieję,że dużo :)
wysłałam @ mam nadzieję,że doszedł ? :)
dużo słońca i pogody ducha Aniu ! :)
Babeczki wyglądają smakowicie. W ogrodzie maszpiękne różaneczniki. POzdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńJa niestety na diecie, ale na jedną bym się skusiła!
OdpowiedzUsuńPiękny ogród!
Dziękuję za wizyty w moim Literackim Zakątku!
pozdrawiam!
Babki wyglądają na przepyszne:) Ogród bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńCudny ten Twój ogród! Babeczki muszą być pyszne. Juz sobie wyobrażam ten zapach niosący się po całym domu, kiedy się pieką. Chyba wpadnę na kawkę do Ciebie;-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńDziewczyny kochane! Bardzo Wam dziękuję za komentarze, a babeczki od Wiewióry naprawdę zachwycają: smakiem i prostotą przepisu :-)
Usuńpowtórzę się - b. ładny ogród i cieszę się na myśl, że wkrótce i ja zamieszkam w domu z ogrodem hurrra
OdpowiedzUsuńAniu, jeszcze zapraszam w wolnej chwili:
OdpowiedzUsuńhttp://wkuchniuli.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html
Ulu, dzięki za wyróżnienie.
UsuńI gratulacje! Nie tylko z wyróżnienia ,ale na okoliczność domu z ogrodem !
:) ale się ciesze, że je upiekłaś :) i że smakowały!!! pozdrawiam podziwiając ogród :) u mnie nawet balkonu nie ma :(
OdpowiedzUsuńWykorzystam przepis nie raz jeszcze !
UsuńNie masz ogrodu ,ale może kawałek zieleni gdzieś blisko?
las dookoła mam ale kwiatków w ni nie posadzę ;) buziaki!
Usuń