Dawno na moim blogu nie było żadnej zupy:-( Moi domownicy za nimi nie przepadają, jednak każdy ma swoją ulubioną. Wszyscy uwielbiamy żurek, zwłaszcza jak jest na smaku z parzenia wędzonej szynki :-). Córcia przepada za barszczykiem ukraińskim / mało wspólnego z nazwą, a jest TU/ , zimową porą wielką popularnością cieszył się u nas krupnik z pęczakiem oraz imbirem; Dzisiaj na życzenie połówki ugotowałam dla Niego fasolówkę z zacierkami:-)
Żurek:
- smak z wędzonej szynki lub np. z wędzonych kostek schabowych
- biała włoszczyzna / pietruszka. seler, por, cebula /
- liść laurowy, ziele
- 3-4 jaja na twardo
- biała kiełbasa / pętko na jedną osobę /
- żurek w płynie dobrej jakości / u mnie domowy zakwas /
- sól, pieprz, majeranek, chrzan
- czosnek
- śmietana
Do wywaru z szynki dodajemy włoszczyznę oraz kiełbasę ,sól, ziele, liść; gotujemy do miękkości; wyjmujemy warzywa; kiełbasę kroimy w grube plasterki; dodajemy pokrojone w ósemki jaja oraz czosnek; wlewamy żurek; gotujemy jeszcze chwilę i zaciągamy zahartowaną śmietaną; doprawiamy chrzanem i ewentualnie solą i pieprzem;
Fasolowa z zacierkami:
- marchewka
- cebula
- 3-4 parówki dobrej jakości / min. 83% mięsa /
- mała fasolka / wcześniej namoczona/
- zacierki / woda z mąką /
- sól, pieprz, kminek i majeranek
Gotujemy fasolkę z dodatkiem soli i kminku, po około 30 minutach dodajemy pokrojoną w talarki marchewkę; podsmażamy na klarowanym maśle pokrojone parówki; gdy fasola oraz marchew będą miękkie wrzucamy do wywaru zacierki, a po około 5 minutach parówki; zupa nadal się gotuje, a w tym czasie rumienimy małą cebulkę posiekaną; na koniec dodajemy ją do reszty, doprawiamy majerankiem oraz pieprzem;
Krupnik:
- marchew, pietruszka, kawałek selera, biała część pora
- 3/4 szklanki pęczaku
- wędzone udko kurczaka/ bez skóry /
- sól, ostra papryka, łyżeczka startego imbiru
- natka pietruszki
Gotujemy pęczak w osolonej wodzie, po około 30 minutach dodajemy starte warzywa, ostrą papryką, imbir oraz wędzone udko; po około 20 minutach wyjmujemy udko i obieramy; kawałki mięsa wkładamy z powrotem do zupy; każdą porcję posypujemy natką;
Pozdrawiam mimo wszystko WIOSENNIE !
O jeżu a co to jest fasolowa z zacierkami....Mączne kluski nie przejdą przez gardziołka mojej rodziny. Fasolową robię tradycyjnie. Właściwie tak samo, jak doprawioną grochówkę. Żurek lubię bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie Aniu pracuś...tyle zupek za jednym podejściem. :)
OdpowiedzUsuńU mnie w sklepie są do kipienia wędzone mostki...takie paski ze sporą ilością mięsa. Do żurku, grochówki, kapuśniaku czy bigosu...bogactwo .
A u mnie wszyscy uwielbiają zupę:-) O jesoo jak zgłodniałam...
OdpowiedzUsuńA my tak zupy lubimy, że jemy je codziennie na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńI to nie jest żart;))
Wcale nie myślę ,że to żart, bo sama jem często na śniadanie, mój teść jadł co dzień :-)
Usuńzupa to dla mnie najważniejsza rzecz, są bardzo pożywne i zdrowe, a te Twoje Aniu wyglądają tak pysznie, domowo, świeżo mmm. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńJa ubolewam, że moi nie kochają zup, co nie znaczy, że ich nie jedzą :-)
OdpowiedzUsuńLubię zupki!W wojsku potrafiłem zjeść pięć talerzy zupy.
OdpowiedzUsuńAle byli tacy,co zjadali więcej.Proszę się nie śmiać:))
Dzień 1.04.2014 r.przejdzie do historii.Polscy naukowcy po wielu przeprowadzonych eksperymentach wynaleźli"czerwoną rtęć".Jest to straszna broń.Merkel zamierza ze strachu złożyć hołd Tuskowi w Sejmie.Putin w obawie przed atakiem naszej armii daruje nam całą Ukrainę,łącznie z Krymem i Okręg Kaliningradzki!!Obama obiecuje bezzwrotne kredyty na poszukiwania gazu głu/łupkowego i zaprasza wszystkich Polaków do USA-bez wiz!!
"www.youtube.com/watch?v=u8tIRd_Aua8"
:))
Piękny wynalazek na 1 kwietnia :-) Czy aby pordzimy sobie z takimi darami ?!
UsuńSubstancja o nazwie"czerwona rtęć"nie istnieje,istnieje tylko w teoriach spiskowych,od których Internet aż pęka.
Usuń:)
Krupnik uwielbiam, kojarzy mi się z czasami dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńŻurku doczekać się już nie mogę, ale do świąt coraz bliżej (sama nie robię więc mogę tylko żerować na świętach;)).
Ewo, maluch podrośnie i zaczniesz sama robić żurek, barszcz i co tam jeszcze nie robisz dziś :-)
UsuńDziękuję za odwiedziny.