niedziela, 14 lipca 2013

Proste ciasto piaskowe

14 lipca

Wczoraj korzystając z pogody, a raczej jej braku postanowiłam zając się generalnymi porządkami w domu :- ) Dla odmiany... Choć ogród wciąż i wciąż wymaga opieki i pracy, dom głośno wołał / trochę jak w bajce o Pani Zimie, pamiętacie? / : sprzątnij mnie, sprzątnij ...  Jak zaczęłam, tak dzień zleciał: -) Czasu zostało mało na upieczenie ciasta. Pomyślałam, że  upiekę ciasto piaskowe, proste i szybkie. Z przepisu mamy mojej połówki : - ) 




Wczoraj dostałam od koleżanki fajne musy owocowe, świetnie komponują się z plackiem. Od razu ciasto staje się bardziej letnie ! Bardzo dobrze smakuje ze świeżymi owocami, lekko rozmiksowanymi.




Przepis:

  • 4  całe jaja
  • 3/4 szklanki cukru / może być mniej /
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • rozpuszczone masło
  • szklanka mąki pszennej i szklanka mąki ziemniaczanej
  • u mnie odrobina laski wanilii
Całe jaja mieszamy z cukrem+ proszek+ szklanka mąki + powoli ostudzone masło
+ szklanka mąki; pieczemy ok.45- 50 minut w temperaturze 170-180 stopni. Sprawdzamy patyczkiem, czy dobrze upieczone :- )

U mnie zawsze zbyt szybko rośnie i pęka, co wcale nie zmienia smaku !



Ten przepis jest fajny, bo zmieniając jedynie rodzaj tłuszczu i  rodzaje mąki, można piec inne placki:

  • 4 całe jaja
  • taka sama ilość proszku
  • taka sama ilość cukru
  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej 
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1/2 szklanki wody / najlepiej gazowanej /
  • 2 łyżki kakao
Jaja + cukier + proszek+ szklanka mąki+ na zmianę olej i woda+ reszta mąki;
Połowę masy wlewamy do keksówki / wysmarowanej tłuszczem /;
Do pozostałej części dodajemy kakao / miksujemy/ i wlewamy w środek jasnej masy; Pieczemy tak samo jak piaskowe;
Nalewając
po kilka łyżek jasnej i ciemnej masy:-) / naprzemiennie / wyjdzie nam  zebra;



Mistrzynią w pieczeniu babek z powyższych przepisów jest moja Córcia:-)
Świetnie wychodzą jej zwłaszcza babki cytrynowe.
Pięknej niedzieli życzę !
Moja połówka ma wolne i udajemy się zaraz na wycieczkę rowerową, mam nadzieję, że deszcz nas nie zmoczy...

4 komentarze:

  1. Mniam! Mam nadzieję, że jak wrócę to dostanę ze 4 kawałki? Albo 5? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze spróbować. Mam dzisiaj gości ale chyba już za późno. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń