Dziasiaj zaległy wpis: wołowina na ostro i placki z kaszy jaglanej. O curry z wołowiny przeczytałam w jakiejś gazecie, ale przerobiłam ją po swojemu - i dobrze, bo dla nas byłaby o wiele za ostra :-)
Curry z wołowiną:
- ok. 50 dag wołowiny
- 2-3 cebule / pokrojone w kostkę /
- 1/2 suszonej papryki chilii
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka oliwy
- sól
- 2 ząbki czosnku
- śmietanka 30% do smaku
- olej do usmażenia mięsa
Przygotowujemy curry: pokrojoną cebulę, czosnek i posiekaną w cienkie paseczki papryczkę, dodajemy oliwę i trochę gorącej wody - blendujemy wszystko na papkę; Curry oraz wołowinę przekładamy do rondla, podlewamy jeszcze wodą / ok. 2 szklanek / solimy; dusimy do miękości mięsa;
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- sól, pieprz, kurkuma do smaku
- biała część pora
- ząbek czosnku
- jajo
smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obydwu stron do mocnego zrumienienia;
osączamy na bibule;
PLACKI OKAZAŁY SIĘ STRZAŁEM W 10 !
Są naprawdę pyszne i mogą być podawane bez dodatków :-)
Serdeczności dla wszystkich zaglądających !
Jak zwykle pysznie tutaj u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńWidać gołym okiem, że dnia przybywa; prawdą jest, że na Nowy Rok o barani skok.
Pozdrawiam. Ola.
na placuchy to ja się piszę Kochana bez dwóch zdań!!!!
OdpowiedzUsuńPolubicie je na pewno
UsuńPolubicie je na pewno !
Jestem ciekawa tych placuszków, przejmuje przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiedz jak smakowały :-)
Usuńświetny obiad, coś dla nas, ostatnio domownicy kasze (różne) i ryż polubili :)
OdpowiedzUsuńJutro robię placki,dam dużo czosnku bo lubię-dzisiaj już za późno:)
OdpowiedzUsuń"vimeo.com/watch?v=49062334"
Pozdrawiam:)
12 w nocy to rzeczywiście nie najlepsza godzina do pochłonięcia smażonych placków - choćby nie wiem jak były zdrowe... :-)
UsuńNie czuję jeszcze, że dnia przybywa. Za moim oknem straszne szarości, mglisto - zupełnie nie zimowo.
OdpowiedzUsuńPlacuszki jaglane porywam :)
Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie
Dziękuję za pozdrowienia i nawzajem oczywiście :-)
UsuńPowiedz,czy smakują ?