poniedziałek, 7 października 2013

Wszystkie barwy jesieni


Jeszcze w zeszłym tygodniu cieszyłam się kwitnącymi kwiatami w ogrodzie, czekałam, aż zaczerwieni się winobluszcz, a mróz psotnik zniszczył i kanny, astry,  aksamitki, zważył liście pnączy i sumaków... Zamiast babiego lata mroźne noce i ranki :-(




Dobrze, że przymrozki trwały krótko, bo inaczej już na początku października drzewa straciłyby wszystkie liście :-)
A od niedzieli jest już fajnie ciepło i pojawia się  nadzieja na polską złotą jesień :-) 



Pomimo krótszego dnia, cichnącego szczebiotu ptaków / u mnie niezmiennie słychać dzięcioła, który uparcie wykuwa dziury pod rynnami ! :-) / i biegajacych myszy :-) jesień jest piękna. Ze swoimi mgłami, rosą, całą paletą barw. Nie jestem artystyczną duszą, ale spektakl natury potrafię docenić :-) Na koniec jeszcze zdjęcia z niedzielnego spaceru nad pobliski staw.



Życzę wszystkim pięknej złotej jesieni i czasu, żeby ją poczuć :-)

10 komentarzy:

  1. Cudowne zdjęcia. Zazdroszczę ci tego dzięcioła za oknem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy go oddać :) Nie ma czego zazdrościć. Robi dziury w elewacji, wszędzie pełno styropianu, a poza tym to strasznie wkurzające.

      Usuń
  2. Piękna jesień, co tam przymrozki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No juz znowu ciepło i też mam nadzieję na piękną jesień pełną grzybów;-) Zdjęcia piękne:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do grzybów, to czekam na przepisu z nimi w roli głównej - u Ciebie :-)

      Usuń
  4. Bardzo fajny klimat na zdjęciach. Mnie jakoś jesień nawet cieszy przyznam, nie mogę doczekać się atmosfery świątecznej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jesień również cieszy - zwłaszcza, że zrobiło się tak pięknie. Co u Ciebie? Nic nie publikujesz :-(

      Usuń
  5. Uwielbiam jesienne barwy i klimat. Przyroda zaskakuje malując świat. Ja od kilku dni walczę z grządkami. Trzeba przygotować wszystko do zimowego snu. Dziś pożegnałam hortensje, bo przemarzły. Mam nadzieję, że po zabiegu jaki im zafundowałam odżyją na wiosnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, ja przemarznięte kwiaty hortensji obcięłam, wysuszę, polakieruję i będą do wiązanek na 1.XI.
      Jutro mam plan wysiania jeszcze gorczycy na grządki;
      Buziaki.

      Usuń